Autor Wiadomość
USAGI
PostWysłany: Czw 21:51, 27 Kwi 2006    Temat postu:

hehehe znam takich MG co zsyłąją piruny z nieba :]

hehe w Conana to ja mialam grac Cool tylko MG stwierdzil ,ze tego ne poprowadzi bo to nudne Razz
el-czupa-lamu
PostWysłany: Czw 8:43, 27 Kwi 2006    Temat postu:

Cytat:
Po co grac kims kogo i tak nikt ne ruszy


a nieprawda od tego jest MG, jak by co zawsze moze Arrow wlasnie dostales piorunem z nieba za 20k10 obrzazen i po krzyku nie na ze boli
cala przyjemnosc wynika z tego ze robisz postac
Cytat:
Żeby ruszyć innych

ktora ma byc silniejsza sprytniejsza ladnieszsza etc. od innych Arrow
ps na Conana wszystie babki lecialy Cool
USAGI
PostWysłany: Śro 21:59, 26 Kwi 2006    Temat postu:

etam ;p Takie klocusie sa malo klimatyczne ;p
mari
PostWysłany: Śro 21:26, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Żeby ruszyć innych Wink kiedys w jakiejś gazetce było jak zrobić w dzikich polach wołodyjowskiego Razz faktycznie od poczatku był chyba nie do pokonania, ale był do kitu ;p
USAGI
PostWysłany: Śro 21:15, 26 Kwi 2006    Temat postu:

Ja tam ne lubie postaci niezatapialnych typu manczkinow :/ Wole radosne i zabawne Very Happy Po co grac kims kogo i tak nikt ne ruszy Razz
el-czupa-lamu
PostWysłany: Śro 16:25, 26 Kwi 2006    Temat postu:

zgadzam sie Arrow naprawde sprawia mi przyjemnosc siedzenie i kombinowanie jak tu zrobic postac niezatapialną i przy tym dajaca sie odegrac nie mowiac juz ze postac jest z waszej ulubionej profesji
USAGI
PostWysłany: Pią 23:09, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Ja tam wole radosne robienie postaci Very Happy Taaa pamietam te czasy kiedy gralam w Aphalona i tam to sie dopiero robilo postacie... To byly takie wlasnie 2 godziny siedzenia z podrecznikiem ale za to ile przy tym zabawy i radochy bylo Very Happy Naprawde w tym systemie polowa przyjemnosci z grania to robienie postaci Very Happy Przynajmniej my mielismy przy tym glupawke i kupe frajdy ;p
mari
PostWysłany: Pią 15:22, 07 Kwi 2006    Temat postu:

Nie jest trudno zrobić el-mega-rzeźnika Razz Wystarczy sobie zrobić maga... do walki najlepszy ognia... bedzie szczęście to krzyżujesz z nekrosem/chaośnikiem (lepszy nekr) i wszystko ci sie kłania pod nogami... ale ja głupoty i wole tak lajtowo Very Happy
Toshi
PostWysłany: Pią 13:47, 07 Kwi 2006    Temat postu:

ja gram w D&D ale tez troche czasu spedzam zwykle nad postacia.
Zwykle jednak nie przy tworzeniu ale jak juz stworze, sciezka rozwoju przedmioty itp:D
Daciuch
PostWysłany: Pią 12:38, 07 Kwi 2006    Temat postu:

żadne z tych:) jak będe miał czas to opisze:P
el-czupa-lamu
PostWysłany: Pią 10:23, 07 Kwi 2006    Temat postu: shemat rozwoju postaci

ostatno stwierdzilem ze choba cos tu nie gra bo spedzilem 2 (slownie dwa) dni z podrecznikiem i kalkulatorem kombimujac jak tu zrobic postac ktora bedzie w stanie spalic swiat i ku przerazeniu mistrza gry udaje sie trzeba tylko trzeba powylapywac bledy w podreczniku i odpowiednio je zinterpretowac na swoja oczywiscie korzysc a powstale w wyniku tego tworzenia cechy charakteru z trodem bo z trodem ale odgrywac

prosze o komentarze co jak i dlaczego ??

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group